AUTUMN

Pogoda przestała nas rozpieszczać. Jesienna aura daje się we znaki, szczególnie poprzez zimne dni i jeszcze zimniejsze poranki oraz wieczory. Bardzo nie lubię tej pory roku, choć tegoroczny październik naprawdę mile mnie zaskoczył. Teraz jednak nadeszła pora na ciepłe swetry, bluzy, kurtki, które w gruncie rzeczy bardzo lubię.
Po szkole, w ramach spaceru, zrobiłam kilka zdjęć dzisiejszego zestawu, które pragnę Wam zaprezentować. :)

kurtka - New Look

bluzka - Mohito

spodnie - Sinsay

naszyjnik - Sinsay

buty - DeeZee

szalik - Reserved

A jak Wasze jesienne nastroje?

SROKA NA ZAKUPACH

Podobnie jak większość kobiet, lubuję się w biżuterii. Oglądanie, przymierzanie, dopasowywanie i wreszcie jej kupowanie to dla mnie prawdziwa gratka. W minionym tygodniu znów wybrałam się do galerii, odwiedzając kilka sklepów, w tym Sinsay. Niedawno pokazałam Wam kolczyki, które tam nabyłam, a teraz przyszła kolej na naszyjniki. Jeden z nich już przetestowałam!

Prezentuje się on tak jak na zdjęciu i pasuje do wielu zestawów, dlatego jestem z niego bardzo zadowolona. :D

DLA CHCĄCEGO... COŚ SŁODKIEGO

Jakiś czas temu obiecałam sobie, że nie będę jeść słodyczy, ale zdarza mi się łamać to postanowienie. Od kilku dni "chodził" za mną kogel-mogel, który jest idealny w momentach, gdy nie mam czasu na pieczenie czegokolwiek i potrzebuję dużej dawki słodkości. Preferuję przyrządzanie go z kakaem, po które wreszcie udałam się do sklepu.

Do jego wykonania potrzeba naprawdę niewiele: 2 jajka (według mnie optymalna ilość dla jednej osoby), 2 łyżki cukru (zwykłego lub cukru pudru) + 1 łyżka kakao dla tych, którzy mają ochotę odejść od tradycyjnego kogla-mogla. Wszystkie składniki należy dodać wedle uznania (żeby nie był on za słodki lub za mało słodki), wymieszać i gotowe!

Smacznego!

PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Witam wszystkich, którym udało się tu zawitać.
Już jakiś czas temu dołączyłam do grona blogerów, jednak postanowiłam zrobić sobie przerwę, która w gruncie rzeczy nie była złą decyzją. Po ponad roku wracam pełna pozytywnej energii i motywacji do stworzenia czegoś nowego. Przez ten okres dużo zmieniło się w moim życiu, a przede wszystkim ja sama w pewien sposób dojrzałam i przekonałam się, jak bardzo brakuje mi działania w internetowej społeczności. Nie cofam się do tego, co było, gdyż wychodzę z założenia, że każdy człowiek powinien rozpoczynać w swoim życiu nowe etapy i właśnie w ich budowanie najbardziej się angażować. Przyznaję, że przeszło mi przez myśl, aby wznowić poprzedniego bloga, ale w ostateczności pozostawiam go tylko jako miłą pamiątkę.

------------------------------------------------------------------------------

Słowo wstępu już było, więc przejdę do konkretów. :)
Ostatnio wybrałam się do jednej z galerii w swoim mieście i przy okazji wstąpiłam do Sinsay'a. Trafiłam akurat na promocję biżuterii i kupiłam komplet kolczyków za 15 zł.
Mała rzecz, a cieszy. Uwielbiam najróżniejsze błyskotki, dlatego ich nabywanie sprawia mi ogromną przyjemność.

Pozdrawiam!